
Nie tak dawno zrobiło się głośno o Osiołku, który na wronieckim rynku, w czasie faszystowskiej okupacji wyśmiał Niemców, świętujących 51. urodziny Hitlera.
To wydarzenie po raz pierwszy opisane zostało po wojnie w „Niedzieli”, a współcześnie kilkakrotnie w prasie lokalnej, na łamach „Wronieckich Spraw” a później w „Gońcu Ziemi Wronieckiej”. Już kilkanaście lat temu Janusz Łopata – Łowiński we „WS” zaproponował upamiętnienie Osiołka i jego niezwykły wyczyn, postawieniem rzeźby (pomnika) na Rynku. Osiołek wyśmiewający hitlerowskiego okupanta mógłby być sympatyczną promocją Wronek i atrakcją dla dzieci. Poznań ma koziołki, Czarnków – Janka, Międzychód – pompę a Wronki miałyby rżącego osiołka z wózkiem.
W ostatnim czasie do realizacji pomysłu pana Janusza zaczął przekonywać Jacek Rosada, wydawca i redaktor naczelny „Gońca”. Jego zapał spotkał się z aprobatą wielu wronczan, w tym radnych. Zaproponował utworzenie społecznego komitetu upamiętnienia legendarnego Osiołka. 19 maja, w Urzędzie MiG Wronki zebrało się grono ludzi w składzie: Jacek Rosada, Michał Poniewski (dyrektor Wronieckiego Ośrodka Kultury), Daria Wajdeman-Waszyńska (kustosz Muzeum Ziemi Wronieckiej), Paweł Bugaj i Krystyna Tomczak (Towarzystwo Miłośników Ziemi Wronieckiej), Alicja Pyzik (Urząd MiG), Łukasz Majchrzak i Wiesław Michalak (Stowarzyszenie Lapidarium Żydowskie we Wronkach). Wszyscy obecni na spotkaniu chętnie przystąpili do Komitetu i zadeklarowali zabiegać o postawienie rzeźby (pomnika) Osiołka na wronieckim Rynku. Komitet ma formułę otwartą a całe przedsięwzięcie jest inicjatywą obywatelską.
Komitet opowiedział się za rzeźbą wykonaną z brązu, w naturalnej wielkości. Projekt zobowiązał się wykonać artysta rzeźbiarz – Robert Sobociński, który jest autorem m.in. pomnika „Starego Marycha” w Poznaniu i pomnika pamięci ofiar Katynia i Smoleńska w Biezdrowie. Przedsięwzięcie ma być sfinansowane ze środków społecznych, pochodzących z wpłat indywidualnych, od instytucji i podmiotów gospodarczych.
Paweł Bugaj